Czy warto kupić takiego quada. Mowa o mocniejszej wersji chłodzonej cieczą a nie tej tańszej chłodzonej powietrzem, czy dla początkującego quadzisty a właściwie quadzistki będzie on odpowiedni?
Czy Bashany są awaryjne? Mi się wydaje że trochę może tak, ale chyba nie tak bardzo jak używane japońskie sprzęta. Bo mój brat ma Suzuki Bandita przy którym ciągle robi... no bo używka. Rodzice mają nowy samochód: Cruze i nie naprawiają wogule. Prosta sprawa. Dlatego ja chce NOWEGO Bashana. Czy jest szansa, że będzie mało awaryjny? Bo w moim przypadku naprawa quada będzie trudna, quad będzie trzymany w domu letniskowym 100 km od miasta... a sama nie wiele umiem zrobić przy moto, no raz świece zmieniałam a brat ciągle robi przy Suzuki więc nie pomoże hhihihii